Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
Z tego tekstu dowiesz się:
Autoagresja to celowe i dobrowolne działania mające na celu wyrządzenie sobie krzywdy fizycznej np. przez samookaleczanie, objadanie lub głodzenie się czy nadmierne forsowanie organizmu. Jest to zaburzenie instynktu samozachowawczego, który wyraża się tendencją do samouszkodzeń zagrażających zdrowiu i życiu.
Autoagresja nie zawsze przejawia się w fizycznych uszkodzeniach ciała, często występuje pod postacią nadmiernej samokrytyki, obwiniania czy poniżania samego/samej siebie.
Kiedy się rodzimy, nie potrafimy wielu rzeczy, np. nazywać swoich emocji, ani sobie z nimi odpowiednio radzić. Tego dopiero musimy się stopniowo uczyć. Zdarza się, że autoagresja i zadawanie sobie bólu fizycznego stają się dla danej osoby jedynymi dostępnymi sposobami na pokazanie, że cierpi, przeżywa trudne emocje. Paradoksalnie, te niebezpieczne zachowania przynoszą chwilową, złudną ulgę w cierpieniu – znoszą ból psychiczny, z którym cierpiącej osobie trudno poradzić sobie w inny sposób. Dlatego należy pamiętać, że w autoagresji nie chodzi tak naprawdę o samo zadawanie sobie bólu, co o pozbycie się napięcia i poszukiwanie ulgi, a prawdziwą przyczyną jest cierpienie psychiczne.
Jeśli dokonujesz samookaleczeń lub innych zachowań autodestrukcyjnych, prawdopodobnie jesteś osamotniony_a_e w swoim cierpieniu i nie wiesz, jak w inny sposób sobie z nim poradzić. Być może targają Tobą rozpacz, udręka, poczucie beznadziei, a nawet nienawiść. Uwierz, że nie musisz być z nimi sam_a_o i są osoby, które będą potrafiły Ci w tej sytuacji pomóc. Jeśli obserwujesz u siebie skłonności autodestrukcyjne, nie lekceważ ich, tylko zgłoś się po pomoc do osoby dorosłej, której ufasz. To może być Twój wychowawca, nauczyciel, szkolny psycholog, trener, sąsiad czy Twój rodzic (opiekun). Ktoś, kto zachowa spokój, kto porozmawia z Tobą i pomoże Ci znaleźć odpowiedniego specjalistę.
Samookaleczanie się najczęściej pozostawia ślady na ciele. Rodzicom często trudno jest zauważyć, że ich dzieci same siebie krzywdzą i przez to nie mogą im odpowiednio pomóc. Jako młoda osoba spędzasz z rówieśnikami w szkole i poza nią dużo więcej czasu, dlatego to Ty lub Twoi znajomi możecie być osobami, które coś zauważą.
Jeśli zachowanie bliskiej osoby Cię niepokoi, pamiętaj, że to nie jest Twoja odpowiedzialność, żeby dźwigać na sobie obowiązek udzielenia jej pomocy. To, co możesz i należy zrobić, to zgłosić swoje obserwacje zaufanej osobie dorosłej: może to być rodzic osoby, której Twój niepokój dotyczy, ale może to być Twój rodzic, pedagog szkolny, psycholog czy nauczyciel, któremu ufasz.
Jeśli osoba się samookalecza, oznacza to, że nie jest w stanie samodzielnie poradzić sobie ze swoim cierpieniem – gdyby była, nie musiałaby się uciekać do krzywdzenia samej siebie. Ważne jest, byś pamiętał_a_o, że osoby dokonujące samouszkodzeń cierpią i potrzebują pomocy. Niestety często same mogą nie być tego świadome, dlatego potrzebna jest im opieka ze strony dorosłych oraz pomoc profesjonalisty.
Powiedzenie osobie dorosłej o niepokojących zachowaniach równieśnika nie jest zdradą ani działaniem na czyjąś szkodę, tylko aktem troski i chęci pomocy.
Tekst powstał przy współpracy z Fundacją Zobacz JESTEM
Masz problem i nie wiesz, gdzie się zwrócić? Tu znajdziesz wszystkie ważne numery pomocowe.
Szukasz eksperta, psychologa, psychiatry? Tu znajdziesz listę miejsc, gdzie otrzymasz bezpłatną pomoc.
Podejrzewasz, że ktoś ma problemy ze zdrowiem psychicznym? Tu znajdziesz 6 prostych kroków, które pokazują, jak zareagować.
Niniejsza strona używa plików cookies w celu optymalizacji korzystania ze strony internetowej, w celach statystycznych oraz popularyzacji strony za pomocą serwisów społecznościowych. Warunki przechowywania plików cookies możesz określić w przeglądarce internetowej.